„Od śmierci w dolinach zachowaj nas Panie” J. Kukuczka
24 października 1989 roku, dokładnie 21 lat temu u podnóża Lhotse na wysokości 8300 m. zginął jeden z najwybitniejszych himalaistów na świecie - Jerzy Kukuczka. O wyczynach Kukuczki można by wiele mówić i zapisać nie jedną stronice.
W 1989 roku miałem zaledie 8 lat i nie nie wiele paiętam z tamtego czasu. Pamiętam jedynie jako dziecko jeszcze fragment flmu dokumentalnego o Kukuczce, jak syn wówczas kilkuletni "bawił" się wcigając na linie pluszowe maskotki - wzruszjący obrazek iedy z boku przypatrywał się temu ojciec. Wtedy nie myśałem jeszcze o górach o wypraach o wędrowniu i kiedy poznawałem ów "pionowy świat" nie bez znaczenia była i jest zapewne dla "ludzi gór" postać Jerzego. To nie tylko bohater narodowy, ale myśle że bohater każdego z nas.
Jako drugi człowiek na świecie zdobył on Koronę Himalajów .Fakt, że pierwszym był Reinhold Messner, ale Kukuczka uczynił to w stylu o wiele lepszym od swojego rywala. Zdobycie wszystkich szczytów zajęło Kukuczce zaledwie 9 lat, a Messnerowi aż 17, przy czym treba pamiętać, że 10 szczytów ośmiotysięcznych zdobył nowymi drogami, a 7 w stylu alpejskim (jednodniowe wejścia i zejścia). Za swe wyczyny został uhonorowany srebnym medalem olimpijskim podczas olimpiady w Calgary w 1988 roku.
Copyright © 2014 by gorskieblogi