Nieco inna wersja mówi, ze zawdzięczamy ją celtom, którzy eksploatowali w tych górach złoża złota i srebra. Inna wersja mówi o Górach Iłowych lub Płuczkowych – taką interpretację sugeruje średniowieczny zapis o płukaczach złota, potocznie zwanych ilouci. Kolejny wariant wspomina o Górach Jelenich od słowa Eylen, przekształconego w Eulen.
Ja optuję za powstaniem nazwy Gór sowich zgodnie z legendą, która opowiada o bogatym kmieciu. Miał on siedem córek prześlicznej urody. Jednak żaden ze starających się o nie młodzieńców nie był dość dobry. Kmieć był surowy, a córki coraz bardziej buntowały się przeciw niemu. Pewnego razu przejezdny kupiec sprzedał córkom zaczarowaną chustę, która zamieniała ludzi w zwierzęta. Chusty można było wykorzystać tylko trzy razy. By powrócić do ludzkiej postaci należało przejść na drugą stronę gór. Panny uciekły z domu używając chusty. Gdy się o tym kmieć dowiedział poprosił o pomoc czarownicę, która dała mu zaczarowaną gałązkę bukową. Rozpoczęła się pogoń za córkami, kiedy zauważyły go dziewczyny machnęły chustą i przemieniły się w zajączki. Wtedy kmieć zamienił się w jastrzębia. Kiedy spadał z obłoków, żeby porwać zajączki, te pomachały chustą, zamieniły się w sarenki i pobiegły dalej. Kmieć machnął gałązką bukową i przybrał postać wilka. Już, już je doganiał, gdy te po raz trzeci machnęły chustą zamieniając się w sowy. Pochowały się po dziuplach i skalnych zakamarkach. Na próżno kmieć próbował je dogonić. Dziewczyny pod postaciami ptaków nie dały się załapać. Nie mogły jednak powrócić do ludzkiej postaci. Kmieć z żalu zmarł i od tego czasu ludzie tu osiadli poczęli te górskie pasma zwać Górami Sowimi.
Łukasz
Copyright © 2014 by gorskieblogi